To nie był mecz, a egzekucja. Było jak w filmach H. Hitchcocka - trzęsienie ziemi, a później już tylko gorzej. Rzut oka w obserwacje meczowe wystarczy za całą analizę - 10% skuteczności w rzutach za 2 pkt (przy 30 wykonywanych rzutach!!!) i 18% skuteczności w sumie, dwie zawodniczki z przyzwoitymi punktami na koncie, EVAL 5 przy 110 przeciwniczek - ten mecz nie mógł skończyć się inaczej. Zagraliśmy FATALNIE w każdym elemencie więc trzeba…. jeśli się da ZAPOMNIEĆ.
SMS ŁKS Łódź vs. ŻKK OLIMPIA 81:32 (29:7, 17:10, 19:3, 16:12)
Punkty: A. Lewoń-Sczansny 16 (4x3) M. Jasiulewicz 10, J.Sobota 4, J. Kocon 2, oraz K. Walocha, W. Oskwarek, K. Pawlik, W. Walocha, W. Gorel, W. Grzegorzek i N. Stobiecka 0.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz