"...Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships".
Michael Jordan

poniedziałek, 5 października 2015

ruchy kadrowe…spotkania

czas pożegnań… 
W czasie rozgrywanego w "naszej" hali turnieju oprócz czysto sportowych spotkań mieliśmy też "ewenty" (modne ostatnio słowo)  nazwijmy to towarzyskie. Najpierw w sobotę wieczorem, przed meczem z Wisłą, pożegnaliśmy trzy zawodniczki TEAMU, które na tę chwilę zawiesiły działalność sportową w Olimpii ze względu na rozpoczęte lub kontynuowane studia.  Pożegnaliśmy więc siostry: Żanetę i Agnieszkę Wiertelak oraz Martę Cywkę.  Ta ostatnia nie zawiesza jednak butów na kołku bo została na czas studiów wypożyczona do KU AZS Katowice i jak tylko wyleczy kontuzję (mamy nadzieję, że szybko) powróci do gry w zespole z Katowic.  Pożegnaliśmy też Julię Karwot, która studiować będzie w Krakowie i czynimy starania aby mogła kontynuować grę w którymś z krakowskich zespołów. 

Wera prawie cała...
   W niedzielę zaś miłą niespodziankę sprawiła nam Wera (Weronika Oskwarek), która przypomnijmy w sezonie 2013-2014 nie tylko broniła barw naszego TEAMU ale również... "rozbrajała" zespół swoim pogodnym usposobieniem. Wera pojawiła się na turnieju jako zawodniczka ISSiR Start Wisła, z którym to zespołem była z kolei związana nim trafiła do TEAMU.    











Wszystkim wymienionym wyżej zawodniczkom jeszcze raz dziękuje nie tylko w imieniu zespołu ale i własnym. Myślę, że spędziliśmy ze sobą wiele fajnych chwil i tylko takie, przynajmniej ja, będę pamiętał. Wierzę, że….WYSTĄPICIE JESZCZE KIEDYŚ w TEAM-ie ;-).            

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz