"...Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships".
Michael Jordan

piątek, 7 lutego 2014

...jakoś poszło



 Po małolatach, które awansowały do finału "A" rozgrywek KU-16 wszystko wskazuje na to, że i juniorki wykonają swój plan "przyzwoitości" na ten sezon czyli awansują do 1/4 finału Mistrzostw Polski KU-18. Zwycięstwo w Czechowicach bardzo nas zbliżyło do "pełni zadowolenia" jednak aby plan się ziścił  w 100% potrzebna jest jeszcze albo nasza wygrana z Sosnowcem w ostatniej kolejce spotkań albo porażka Czechowic w meczu z Zabrzem. Pożyjemy zobaczymy.


Sam mecz w Czechowicach zaczęliśmy nieźle, szybko wyszliśmy na prowadzenie 7:1 i jakoś szło...w pierwszej kwarcie. W drugiej przewaga stopniał do 4 oczek bo... nie radziliśmy sobie z hasającymi na szerokości boiska rozgrywaczkami Czechowic a pojęcia ZASTAWIENIA po rzucie i ZBIÓRKI na bronionej tablicy było dla nas pojęciami zupełnie obcymi. Generalnie obserwuję duży problem w zespole jeśli chodzi o aktywność zarówno po bronionym jak i atakowanym koszem. W ataku gramy "na sapera" - czyli oddajemy rzut i z definicji zakładamy, że albo będzie celny albo bez walki o zbiórkę wracamy do obrony. W obronie natomiast nie próbujemy walczyć o lepszą pozycję do zbiórki, nie próbujemy wypychać (oczywiście w granicach przepisów) zawodniczek ze strefy podkoszowej, wreszcie bardzo często po prostu zapominamy o zastawieniu. Konsekwencja takich zachowań w obronie i ataku jest bardzo prosta i BOLESNA dla nas. My nie dajemy sobie okazji do ponowienia  akcji w ataku za to "hojnie rozdajemy" takie okazje przeciwniczkom. W kwarcie trzeciej troszkę znowu odskoczyliśmy ale kwarta czwarta to znowu problemy. Całe szczęście, że przy bardzo zacieśnionej strefie podkoszowej mieliśmy na obwodzie Julię, która swoim rzutem dystansowym troszkę wspomagana przez Olę zdołała w trudnych momentach ratować nam..... Wy wiecie co.    


MKS Czechowice-Dziedzice vs. ŻKK Olimpia Wodzisław Śl. 40:43 (7:15, 9:5, 12:16, 12:7) 
Punkty dla Olimpii zdobyły: Jula 15, Ola 11, Wiola 5, Mała 4, Żmijka 4, Klaudia 2, Karo 2, Cywa 0.      

Kolejny mecz, osatni w rundzie rewanżowej, gramy w najbliższą środę o 18.00 z JAS-FBG Sosnowiec.      























  






















Wszystkie fotografie ze strony:  www.facebook.com/mksczdz 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz