Niestety w tym sezonie nie znaleźliśmy recepty na zespół z Głuchołaz. Mimo dwóch zwycięstw w przedsezonowych potyczkach, to w regularnych zmaganiach ligowych musieliśmy uznać wyższość drużyny MUKS-u i dwukrotnie to my schodziliśmy z parkietu pokonani. W meczu rewanżowym rozgrywanym w ubiegłą sobotę odnieśliśmy - co prawda po walce i minimalną, ale porażkę. Mimo, że mecz zaczęliśmy nerwowo i mało skutecznie w ataku przegrywając w 5 minucie pierwszej kwarty 8:2 to w kolejnych minutach złapaliśmy właściwy rytm i "run" 8:0 w ostatnich 2 minutach pierwszej kwarty pozwolił nam zakończyć tę część meczu wynikiem 13:16 dla nas. Początek drugiej kwarty to znowu napór zawodniczek Chrobrego i ich 3-punktowe prowadzenie po pierwszych 3 minutach, które jednak szybką trójką niweluje Justyna. Od 4 minuty znowu łapiemy ciąg i narzucamy nasze warunki gry wygrywając do przerwy 33:27. Trójki najpierw Oli a chwilę później znowu Justyny w początkowych minutach trzeciej kwarty pozwalają nam w 4 minucie odskoczyć jeszcze bardziej, bo na osiem oczek (33:41) i nagle…."gaśnie nam światło". Do końca trzeciej kwarty trafiamy tylko dwa razy tracąc w tym czasie 15 punktów!! i ponownie przegrywamy 48:45. Początek czwartej kwarty otwieramy "trójką" Czaji poprawioną dwoma oczkami Agaty i wychodzimy na plus dwa punkty. Przewagę tę utrzymujemy do 5 minuty jednak później - pomiędzy 5 a 8 minutą znowu łapiemy przestój, a przeciwniczki trafiają 3 razy (w tym raz za "3") i znowu to my przegrywamy 58:53. W ostatnich dwóch minutach znowu się zrywamy. W 10 minucie po faulu umyślnym na biegnącej do kontry Agacie i jej celnym osobistym poprawiamy wynik na 58:56, mamy piłkę z boku i…popełniamy błąd w ataku - podanie w nogi, kontra MUKS-u i zamiast remisu jest 60:56 dla naszych przeciwniczek. W ostatnich sekundach przerywamy akcje ale gospodynie trafiają osobiste i jest po meczu. Walczyliśmy ale polegliśmy. Szkoda.
Punkty: Agata M. 23, Justyna K. 14 (2x3), Joanna S. 11 (1x3), Ola P. 6 (1x3), Karolina M. 2, Żaneta W., Julia K., i Agnieszka W. 0.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz