Pierwsze spotkanie II rundy rozgrywek II ligi kobiet nie był dla nas przełomem. W meczu, którego spora część toczyła się "w parterze", ulegliśmy wyraźnie zawodniczkom ZKS Stal Stalowa Wola 42:55. Mimo, że pierwszą kwartę wygraliśmy 17:13, to, jednak w kolejnych częściach spotkania niestety stopniowo "uchodziło z nas powietrze". Krytyczny moment, to kwarta III, którą przegraliśmy 4:16!! - po przerwie niestety zupełnie zawiodła nas skuteczność. My nie trafiliśmy z obwodu praktycznie nic, a "Stalówki" tylko w tej kwarcie strzeliły nam 4 "trójki" (w całym meczu 7). Nie można powiedzieć, że nie walczyliśmy, jednak trzeba powiedzieć, że siły do walki starcza nam na tyle na ile...trenujemy. Pytanie czemu przegrywamy nie jest dobrym pytaniem. Pytać trzeba: kiedy ostatnio przepracowaliśmy JEDEN CAŁY mikrocykl mając szansę zagrać treningowo 5x5?, kiedy ostatnio na treningu rzuciliśmy się na piłkę lub, kiedy ostatnio rywalizowaliśmy ze sobą na treningu, tak jak rywalizowaliśmy choćby w tym meczu z zawodniczkami Stali?
Punkty: Piechaczek A. 14 (2x3), Sobota J. 11, Kocon J. 7, Mikołajewska K. 2, Opiatowska M. 2,Wiertelak Ż. 2, Wiertelak A. 2, Ciecior D. 2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz