"...Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships".
Michael Jordan

niedziela, 5 października 2014

...Deja Vu w Stalowej

Foto: Arkadiusz Kielar (źródło: http://www.echodnia.eu)
W tym sezonie szybko musimy "łykać" gorycz porażki. Już w pierwszym meczu przegrywamy w Stalowej Woli 58:52. Przegrywamy mecz mimo, że do 35 minuty spotkania... ciągle PROWADZIMY!!. Czego zabrakło? Z całą pewnością musimy pracować nad kontrolą poczynań obronnych i dopasowywaniem ich do sposobu sędziowania. Drugi raz gramy wyjazd w "Stalówce" i drugi raz bardzo szybko łapiemy problemy z faulami. Z pewnością poziom sędziowania nie należał w tym meczu do najwyższych jednak już w szatni, przed meczem, uprzedzałem przecież czego się możemy spodziewać, a pierwsze gwizdki sędziów tylko to potwierdziły. Czemu zatem, podobnie jak w zeszłym sezonie kończymy mecz bez dwóch podstawowych zawodniczek, i znowu z bardzo dużą liczbą fauli? Deja Vu?. Gdyby przyszło dalej kopać w "anatomii" porażki trzeba sobie też jasno powiedzieć, że: przede wszystkim przyjęliśmy warunki gry "zaproponowane" przez drużynę gospodyń - zabrakło kontroli tempa gry w ataku, co najmniej w kilku kluczowych momentach meczu zabrakło nam koncentracji w wykańczaniu pewnych wydawało się sytuacji podkoszowych, zabrakło zmienności w akcjach ofensywnych (w końcówce spotkania ciągle graliśmy jedną akcję), zabrakło wreszcie odrzucenia piłki na obwód w sytuacjach podwajania pod koszem. No cóż - mecz przegraliśmy i jest to tylko dowód na to, że sezon będzie z pewnością trudny. 
ZKS Stal Stalowa Wola - ŻKK Olimpia Wodzisław Śl. 58:52 (16:20, 8:10, 9:12, 25:10).


Punkty zdobyły: Agata 14, Ola 13, Czaja 7, Mała 6, Karo 6, Justa 4, Kobe 2, Wiola, Cywa, Karolina 0.






Relacja z meczu z perspektywy gospodarzy :

"Udanie rozpoczęły rozgrywki drugoligowe koszykarki Stali Stalowa Wola. W sobotę, we własnej hali podejmowały Olimpię Wodzisław Śląski i wygrały 58:52. Mecz do 32 minuty układał się po myśli przyjezdnych, które prowadziły cały kilkoma punktami (37:46) i wtedy nastąpił zryw podopiecznych trenera Karlika, które w przeciągu 4 min zdobyły 10 pkt nie tracąc żadnego i w 36 min zrobiło się 47 : 46 dla nas. W kolejnych minutach gra toczyła się kosz za kosz do stanu 52:52 w 38. Jednak ostatnie słowo należało już do naszych dziewcząt, które lepiej wytrzymały trudy meczu kondycyjnie. Zdaniem trenera Karlika jest to, że dziewczyny grały do końca walczyły i przyniosło to trochę niespodziewany aczkolwiek w pełni zasłużony sukces. Naszym dziewczętom i trenerowi gratulujemy sukcesu. Punkty dla Stali zdobyły: Kotula 13, Bebło 0, Piech 15, Dul J 0, Koń 7, Dudek o, Iwan 8, Nowak 6, Baran 1, Lasyk 8."
(źródło: http://stalstw.pl/zwyciestwo-na-inauguracje)


Źródło: www.Stalowemiasto.pl 
W pozostałych meczach padły następujące rezultaty:

KU AZS UŚ Katowice - Chrobry Basket Głuchołazy 81:58

MLKS Rzeszów - ISSiR Start Wisła 77:51

Wisła Can Pack II Kraków - IKAR Niepołomice  mecz 8.10.2014 



Źródło: www.Stalowemiasto.pl


Źródło: www.Stalowemiasto.pl





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz