"...Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships".
Michael Jordan

poniedziałek, 10 września 2012

....streetballowe ostatki?

Nieuchronnie zbliżamy się do jesieni a więc czas również na pożegnalne występy streetbalowe. Nasze "koszykarki uliczne" w składzie (Kobe, Cywa i Żmijka) sezon pożegnały uczestnicząc z powodzeniem w XVI edycji turnieju Kania Cup. Zawody rozgrywane były na Pszczyńskim rynku a do rywalizacji w kategorii OPEN kobiet stanęło sześć zespołów. W fazie grupowej Olimpijki ("Nie ma lipy) uległy reprezentantkom MKS Czechowice Dziedzice i z drugiego miejsca awansowały do finałowej czwórki. W baaardzo zaciętym meczu o wejście do ścisłego finału Nasz Team co prawda przegrał 16:10 z późniejszymi zwyciężczyniami turnieju: drużyną Keep Calm (również z Czechowic) ale w meczu o miejsce trzecie  Olimpijki nie dały już najmniejszych szans drużynie "Pestek" (zwycięstwo 16:0). Trzecie miejsce i brązowy medal (też dostałem :-)) to miłe zakończenie obfitego w występy sezonu. 
Podsumowując dotychczasowe występy Olimpijek warto podkreślić, iż Nasza eksportowa trójka "streetbolówek" była najaktywniejszą chyba grupą startującą w zawodach całego województwa. Drużyna "Nie ma lipy" z powodzeniem występowała w tym roku w turniejach rozgrywanych w: Rybniku, Gliwicach, Krakowie, Chorzowie, Cieszynie,  Ustroniu i Pszczynie.  
ps. fotki z turnieju zamieszczę...jak tylko Jula mi je PRAWIDŁOWO PRZEŚLE!!!      

Nie Ma Lipy!!! czyli...
Żmijka...


Kobe...
Cywa...


Nie Ma Lipy i Wątróbki - bff??? ;-)
na pudle fajnie jest :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz