"...Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships".
Michael Jordan

środa, 26 października 2011

do trzech razy sztuka czyli..."wycieczka" do Zabrza :-(

No i stało się :-( Wedle starego porzekadła: "nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka" Zabrze nas "poniosło" i to oj mocno!. 84:50 i w zasadzie nie ma o czym pisać :-( Już otwarcie meczu (8:0) przybija nas do ziemi a dalej jest tylko gorzej. Najkrótsze sprawozdanie z meczu? - cytując klasyka: "...bez serc, bez ducha to szkieletów ludy" Diagnoza porażki?  - "...przegraliśmy w głowach to po pierwsze, mnóstwo strat to po drugie, brak deski to po trzecie..." - tako rzecze Coach. Cóż Nam zostało? WYCIĄGNĄĆ WNIOSKI, ZAPOMNIEĆ,WALCZYĆ DALEJ!!!!!
Punkty w meczu zdobyły: Ola 14, Mała 12, Andzia 8, Pati 5, Duża Pati 4, Marta 4,  Zuzia 2, Jula 1 Wystąpiły również: Andziocha,  nasze kadeciątko czyli Młoda oraz Siostry - Wioletta i Karolina.   
Ps. Tylko proszę nie pytać w komentarzach czemu kilka ostatnich postów jest z tą samą datą! Po prostu Blog się rodzi w bólach i trawa nadrabianie zaległości w postach.      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz