koszmar trwa…STYLU BRAK!!!

W kolejnym, już piątym z rzędu meczu kadetki doznają bolesnej porażki. Tym razem znowu bez historii, bez walki ulegamy drużynie z Głuchołaz w stosunku 70:42. Mecz rozstrzygnął się już w pierwszej kwarcie, którą przegraliśmy w pełni zasłużenie 26:4. Wszystko co działo się później było już tylko konsekwencją wysokiego prowadzenia gospodyń i naszej katastrofalnej pod każdym względem gry zarówno w ataku jak i w obronie. Porażka jest wpisana w rywalizację sportową i zdarza się prędzej czy później każdemu zespołowi. Trudno się jednak pogodzić z porażkami odnoszonymi w takim stylu….. a w zasadzie BEZ STYLU. Porażki w meczach z Sosnowcem II, z Rybnikiem czy wreszcie ta ostatnia z Głuchołazami to przykłady takich właśnie przegranych.  

MUKS Chrobry Basket Głuchołazy - ŻKK Olimpia Wodzisław Śl. 70:42 (26:4, 15:19, 17:10, 12:9)

Punkty: Lamczyk M. 8, Cichy L. 8, Soboszek K. 7, Chojna N. 6, Cichy M. 5, Stobiecka N. 4, Ceglarek J. 2, Weisman M. 2, Nielaba K. 0          

kłopoty…kłopoty…kłopoty :-(

Pech nie opuszcza drużyny kadetek. W najbliższy wtorek wyjeżdżamy na mecz do Głuchołaz, a w zespole szpital. Do kontuzjowanej Kasi Pawlik dołączyły chore Wiktoria Grzegorzek i Wiktoria Gorel. Występ "obu" Wiktorii w meczu jest niemożliwy, a żeby tego było mało to pod znakiem zapytania stoi jeszcze dyspozycja zdrowotna Iwetty. No cóż. Jak pech to pech - małymi siłami przyjdzie nam spróbować powalczyć w meczu wyjazdowym.    

Wyjazd na mecz o godzinie 14.30, początek spotkania w Głuchołazach o godzinie 18.00.

Porażka nr 4...

Ciągle nie ma dobrych informacji z obozu kadetek. W kolejnym pojedynku finału "A" doznaliśmy już czwartej, porażki. Co prawda po lepszym niż w ubiegły piątek, ale jednak przegranym, meczu musieliśmy ponownie uznać wyższość ekipy z Rybnika. Mimo dobrego początku i prowadzeniu po pierwszych dwóch kwartach nie potrafiliśmy, podobnie jak w meczu z Piekarami, utrzymać przewagi. Kilka błędów przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy i trochę słabsza skuteczność w trzeciej kwarcie zadecydowały o naszej porażce.  Mimo przegranej za grę pochwalić można najaktywniejszą i jednocześnie najskuteczniejszą trójkę zawodniczek naszej drużyny w tym meczu: Wiktorię Grzegorzek (zwłaszcza za pierwsze dwie kwarty),  Klaudię Soboszek, oraz Marię Cichy. 

RMKS Rybnik - ŻKK Olimpia Wodzisław Śl. 67:58 (11:17, 17:15, 15:10, 24:16) 

Punkty: Wiktoria 20, Klaudia 10, Maria 10, Laura 9, Nikola 5, Wiktoria 2, Marzena 2, oraz Asia, Iwa - 0